Sangue Azzurro

Kromcia jest córeczką Xulii i naszego hodowlanego Mazurka. Dość wycofana i delikatna, ale tak naprawdę bardzo niezależna, często śpiąca gdzieś sama z boku, nie przepadająca za pieszczotami sunia. Typ niedotykalskiej kotki. Podoba mi się u Kromeczki "chłopięcy" wyraz, nieco ostry i poważny - przeszywający wzrok. Kromeczka ma bardzo ładnie zbudowane ciało i solidną klatkę piersiową po mamie. Jest to typowa sunia na show, bo dostojna, elegancka, szykowna w ruchu, z długą jak żyrafa szyją po tacie i pięknymi konturami ciałka po obojgu rodzicach. Ma jednak swoje humorki. Jest uparta, obrażalska i jest zwyczajnie "wredotą" dla większości charcików w stadzie. Każdego charcika traktuje z góry i nieraz zdarzy się jej warknąć. Wyjątek stanowi Azu ( Słonina), któremu aż się podlizuje, chodzi za nim, zaczepia, uwielbia spać obok niego. Nie dotknięta nawet palcem, potrafi zapiszczeć jeśli się jej każe zejść z fotela, czy odgania od podjadania nie swojego dania, a jeśli ktoś jej coś każe - obraża się w bardzo ostentacyjny sposób :)

Kromka jest moim czarnym koniem wystawowym, jeśli ma dobry humor i ochotę - na ringu prezentuje się zachwycająco, a jej wydajny i majestatyczny ruch naprawdę zapiera dech w piersi. Jeśli jednak nie ma ochoty się pokazać, albo źle się czuje - potrafi stanąć w miejscu, skulić się i zaprzeć tak uparcie, że nie ma szans jej zmusić do choćby małego kroku. 
Przez swój "zawzięty" charakter uwielbia rywalizację, nie odpuści na spacerze, aby jakiś pies był od niej szybszy. Na coursingach jest niezwykle szybka, pięknie rozciągnięta w ruchu równolegle do podłoża, skupiona na swojej zdobyczy z oczami pełnymi pasji i szaleństwa.

Absolutnie nie jest ludzkim sługą, nie jest to typ wiecznie "uśmiechniętej" Lori, skaczącej i chcącej zwrócić na siebie uwagę. To raczej typ malkontenta, ponuraka z wiecznie skwaszoną miną :), który woli się zaszyć w śpiworku na pół dnia i nie ma słów czy smakołyków, którymi ją można wyciągnąć z jej introwertycznego świata :) Mimo, że Kromka nie ma najłatwiejszego charakteru, bardzo ją kocham, ale przede wszystkim szanuję, bo całą swoją postawą wzbudza szacunek i respekt.