Główna Charcik Włoski Moje charciki Hodowla Handmade Teksty O Nas Kontakt

Sangue Azzurro

it all revolves around the italian sighthounds
13.04.2024

Kolejny Interchampion Mł. z naszym przydomkiem

wystawy

Mając wreszcie więcej czasu w tym roku, posiadając w końcu w domu same dorosłe psy, bez „keeperów” na odchowaniu, czy maluchów do obserwacji ( szczeniąt, które są planowane do pozostawienia w hodowli), postanowiłam bardziej skupić się na dokończeniu porozpoczynanych tytułów wystawowych moim charcikom. Naszej Xulci ( 5 lat i 8 miesięcy) brakuje już tylko jednego wniosku, aby zakończyć Championat Austrii, podobnie sytuacja wygląda z naszą 4 letnią czarnulką Trissy, już tylko jeden wniosek dzieli ją do zamknięcia Championatu Polski, a w maju uderza na podbój Europy nasza wystawowa gwiazda, przepiękna Cromosoma, której w tym roku chciałabym zamknąć Interchampionat. Kromeczka odchowała niedawno swój drugi miot, jest w doskonałej formie i wygląda naprawdę dobrze. Kalendarz wyjazdów na ten rok i krajów do odwiedzenia jest ściśle zaplanowany od lutego, ponieważ pewne wystawy i duże wydarzenia powtarzają się co roku, więc sunąc palcem po mapie Europy, można zmyślnie zaplanować wyjazdy dla poszczególnych psów w stadzie. Niezwykle zmieniła się też u mnie optyka w tym roku jeśli chodzi o planowanie zasłużonego urlopu, ponieważ moi rodzice na emeryturze kupili sobie wymarzonego campera, więc w planach pod koniec roku, kiedy w Polsce już będzie zimno i paskudnie, jest zaplanowany wyjazd na wymarzone wakacje do ciepłych krajów.

Bardzo podoba mi się profil hodowli, w której jest taka ilość psów, że jadąc na wakacje, można je wszystkie zabrać ze sobą w camperze, doskonale więc będzie połączyć przyjemne z pożytecznym, odwiedzając jakieś wystawy.

Na Bałkany zawsze warto się wybrać, kiedy na szybko potrzebujemy jakiegoś wniosku do zamknięcia tytułu, ponieważ nie ma tam stawek psów. To był pierwszy wyjazd moich psów do Serbii, mocno zaplanowany pod Porcelankę, której brakowało już tylko jednego wniosku CACIB-Junior do zamknięcia Interchampionatu młodzieży. W związku z tym, że w planach mam zakończenie jej Młodzieżowego Championatu Słowacji i skupienie się na podróżach do tego kraju, nie bardzo był czas, żeby pomyśleć o innych wyjazdach, ponieważ w lipcu wychodzi ona już z klasy młodzieży. Młodzieżowy Championat Słowacji to prestiżowy tytuł i nie jest go łatwo osiągnąć, a stawki w Słowacji są zawsze spore, być może trzeba będzie się przejechać tam kilka razy. Porcelanka ma już wniosek CACIB-Junior z wystawy Międzynarodowej na Słowacji, więc potrzebowała całkiem innego zagranicznego wyjazdu. Przy okazji wyjazdu do Serbii, załapały się moje dwa samczyki, Noi i Haluszek, rozpoczynając w Serbii swoje międzynarodowe Championaty, które będą mogli zakończyć równo za rok według regulaminu wystaw. Istotne w tych planach było zrobienie chłopakom dorosłych Championatów Serbii, ponieważ od tej chwili będą oni mogli być wystawiani w klasie Championów, albo przynajmniej jeden z nich, co bardzo usprawni kolejne wyjazdy zagraniczne, bo chłopcy są ze sobą bardzo zżyci. Na wyjazd namówiły mnie handlerki moich psów, obie Kingi, które w tym samym składzie były z moim hiszpańskim Horuskiem w Belgii pod koniec roku 2023. Wyjazd był też kuszący o tyle, że team jechał do domu rodzinnego Miłosza w Serbii( męża Kingi S.), gdzie zatrzymali się na 5 dni, mając duży dom i ogród do dyspozycji dla psów. Dziewczyny codziennie wysyłały mi zdjęcia i filmy i nawet zazdrościłam moim psom takich wakacji, ponieważ w Serbii w tym czasie panowały upały, a temperatura dochodziła do 30 stopni. Wspaniale było oglądać ich jak grzeją się w ogrodzie w plastrach słońca, czy gonią na pięknych łąkach. Serbia to malowniczy kraj, z gościnnymi i serdecznymi ludźmi, sama chciałabym go kiedyś odwiedzić, być może znów przy okazji jakiejś wystawy.

Porcelana Serbia_Insta

Halu Serbia24

Noi Serbia 24

Strona używa cookies (ciasteczek). Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Zamknij