Dziś kilka migawek od Anifotografia z courisngu, który odbył się w tę niedzielę w Borkach Wielkich. Nasze suczki Pema i Xulia wybiegały 3 i 4 miejsce, a młodziutka Maman ponownie mogła wziąć udział w biegu pokazowym, udowadniając jak wielkie ma zacięcie w ściganiu wabika. Dziękujemy organizatorom Szybki Zając Coursing - finał Pucharu Polski za wspaniałą organizacje i przypięcie naturalnego futra do wabika, to naprawdę bardzo dobrze działa, szczególnie na młode psy! Był to naprawdę wyjątkowo miło spędzony dzień, wśród serdecznych i otwartych ludzi, gdzie spędziliśmy calutki dzień razem, żywo rozmawiając o charcikach, nawet podczas obiadu w karczmie. Pogoda niestety charcikom dała w kość i największe urwanie chmury było dokładnie podczas obu tur biegów charcików. Borki wielkie to przepiękna wioseczka cudownie usytuowana między polami i licznymi lasami, są to wspaniałe tereny spacerowe, gdzie bardzo często zabieramy nasze charciki w tygodniu. Organizator zadbał też o piękne nagrody ( ubranka dla charcików włoskich od WearChartbeat), a statuetka z metalowym zającem dumnie stanęła na półce z naszymi trofeami. Jedna z piękniejszych, jakie zdobyły moje psy. Liczę, że w nowym sezonie uda mi się przygotować nowe pokolenie młodych suczek do wyrobienia kolejnych licencji coursingowych, a imprezy organizowane przez ekipę Szybkiego Zająca zapiszą się już na stałe na mapie imprez, gdzie się pojawiamy.